Social Signals (sygnały społecznościowe) i SEO: co warto wiedzieć?

Chociaż sygnały społecznościowe nie są oficjalnie uznane przez wyszukiwarki, jako bezpośredni czynnik rankingowy, ich rola w SEO jest coraz bardziej zauważalna. W tym artykule zagłębimy się w złożony świat sygnałów społecznościowych - od tego, czym są, po to, jak możesz je efektywnie wykorzystać w swojej strategii SEO.

Czym są social signals (sygnały społecznościowe)?

Social Signals, czyli sygnały społecznościowe, to zbiorcze określenie na interakcje użytkowników w mediach społecznościowych w odniesieniu do danej treści czy marki.

Wyodrębnia się kilka głównych rodzajów sygnałów społecznościowych:

  • Lajki i reakcje: Te podstawowe formy zaangażowania odzwierciedlają zaangażowanie i interakcję użytkowników z treścią.
  • Udostępnienia i retweety: Jako bardziej zaawansowane formy zaangażowania (i charakterystyczna zwłaszcza dla jednej platformy), mają one większą wagę, bo sugerują, że treść jest wartościowa na tyle, że użytkownicy chcą ją podzielić z innymi.
  • Komentarze i dyskusje: Wprowadzają element społeczności oraz dyskusji i mogą sugerować, że treść wywołuje zaangażowanie emocjonalne czy intelektualne.
  • Wspomnienia, oznaczanie i tagowanie: Użytkownicy mogą wspominać markę lub treść, co również jest formą zaangażowania.

Co więcej, istnieje hipoteza, że silne sygnały społecznościowe mogą pozytywnie wpłynąć na ranking strony w wynikach wyszukiwania. Chociaż nie zostało to nigdy oficjalnie potwierdzone przez Google czy inne duże wyszukiwarki, istnieje wiele przypadków i case study, które sugerują, że aktywność na platformach społecznościowych może być dodatkową pomocą dla SEO (wpływać na nie pośrednio, poprzez działania użytkowników).

Historia sygnałów społecznościowych jako czynników rankingowych

Historia sygnałów społecznościowych jako czynników rankingowych w SEO to podróż przez ewolucję zarówno mediów społecznościowych, jak i algorytmów wyszukiwarek. W pierwszych latach istnienia social media te były raczej uznawane za narzędzia komunikacji i budowania społeczności niż za potencjalne wskaźniki i “pomoce” dla SEO.

W miarę jak media społecznościowe rosły na znaczeniu, zaczęto eksperymentować z tzw. “Social Media Signals”. Google początkowo był ostrożny w komentowaniu tego związku, ale wraz z pytaniami od społeczności, pojawiały się kolejne komunikaty na ten temat. Prześledźmy, jak to wyglądało…

W 2010 roku Matt Cutts, były szef zespołu ds. spamu internetowego, otrzymał pytanie o to, jak Google ocenia linki z witryn takich jak Twitter czy Facebook. Odpowiedział, że Google traktuje te linki dokładnie tak samo, jak inne odsyłacze i nie ma znaczenia, czy pochodzą one z domen firmowych, rządowych, naukowych, Twittera czy Facebooka.

How do you rate links from sites like Twitter and Facebook?, źródło: YouTube (kanał: Google Search Central)

Jedynym wyjątkiem były linki umieszczone na prywatnych profilach (lub takich, do których roboty wyszukiwarki nie mają dostępu). Jeśli Google nie może zeskanować lub przeszukać informacji na danym profilu, to nie będzie w stanie “zobaczyć” obecnych tam linków.

Później, w grudniu 2010 roku, Cutts otrzymał podobne pytanie, odnoszące się do artykułu Danny’iego Sullivana na Search Engine Land, który sugerował, że Google używa linków z Twittera i Facebooka jako czynników rankingowych.

Cutts odpowiedział, że chociaż w przeszłości nie używali sygnałów społecznościowych do rankingów, obecnie algorytmy Google’a biorą pod uwagę linki społecznościowe. Link do artykułu został dołączony do filmu z Google Search Central, aby uzyskać więcej szczegółów.

Does Google use data from social sites in ranking?, źródło: YouTube (kanał: Google Search Central)

W 2013 roku Google złożyło patent, który odnosi się do przeszukiwania treści użytkowników z autorytetem (org. “prominent users”) w sieciach społecznościowych. W jednej z sekcji patent wspomina o tym, w jaki sposób interakcje użytkowników mogą być wykorzystywane jako sygnały społecznościowe (social signals).

“Interactions performed by members of the user’s social graph can be used as social signals to adjust rankings of corresponding search results. For example, if a search query identifies results that include a resource that has been so identified by a member of the user’s social graph, this result can be boosted relative to other general search results responsive to the user’s query.

The boosting factor could be based on, for example, the number of friends who endorsed the identified resource or a top affinity to a friend who endorsed the identified resource.

Boosting can also be based on authorship (e.g., what is the relationship or affinity with the individual that endorsed the resource), or the type of endorsement did the member of the user’s social graph provide (e.g., an explicit endorsement by starring a result or page or an implicit endorsement by visiting the resource or commenting on a posting).”

“Searching content of prominent users in social networks”, Google

Kiedy jednak Matt został ponownie zapytany o wpływ social mediów na SEO w 2014 roku, jego odpowiedź była już negatywna. Oznajmił, że Google nie uwzględnia w algorytmie sygnałów takich jak liczba obserwujących czy polubień.

Are pages from social media sites ranked differently?, źródło: YouTube (kanał: Google Search Central)

Ale nie tylko Matt Cutts pracuje w Google’u – inną znaną osobistością, która dostarcza mnóstwa wiedzy i wskazówek specjalistom od pozycjonowania jest John Mueller. W 2015 roku powiedział, że sygnały społecznościowe nie pomagają bezpośrednio w rankingach organicznych.

English Google Webmaster Central office-hours hangout, źródło: YouTube (kanał: Google Search Central)

Wspomniał również, że linki na platformach społecznościowych najczęściej posiadają parametr “nofollow” (więcej o parametrach linków możesz dowiedzieć się z osobnego artykułu: Atrybuty linków: jakie mają znaczenie dla SEO?). Nie pomogą one w rankingach organicznych, jednak posty społecznościowe, które zawierają linki do Twojej witryny, mogą pojawiać się w wynikach wyszukiwania.

W sierpniu 2016 roku Mueller otrzymał tweeta z pytaniem, czy oznaczenia (tagi) w mediach społecznościowych pozytywnie wpływają na pozycjonowanie tagowanej strony. Jego odpowiedź brzmiała:

“No, I’d use links to social media as a way to add value to users, not in the hope that they improve rankings.”

John Mueller (@JohnMu)

W 2017 roku Gary Illyes, szef działu Sunshine and Happiness w Google, dwukrotnie wspomniał o mediach społecznościowych w dyskusji na temat linków. Po pierwsze:

“And that’s where social media comes handy. It’s not because SEs will rank you better, that’s BS, but because you market your content”

Gary Illyes (@methode)

I po drugie:

“Also, for the record, PageRank wise most social media links count as much as a single drop in an ocean.”

Gary Illyes (@methode)

W 2019 roku John Mueller zażartował w odpowiedzi na jeden z przewodników dotyczący prowadzenia konta na TikToku:

“Do people put links in Tiktok videos? #seo #numberoneranking #follow #growthhacking”

John Mueller (@JohnMu)

W 2021 r. Mueller zażartował ponownie, ale tym razem w odpowiedzi na tezę, jakoby liczba polubień danego tweeta wpływała na pozycjonowanie:

“Sorry, we don’t use likes as a ranking factor.”

John Mueller (@JohnMu)

Później w sierpniu 2021r. Mueller został zapytany, czy kliknięcia za pośrednictwem wiadomości e-mail mogą mieć wpływ na pozycje serwisu. John odpowiedział tak:

“No effect on SEO. Like ads, like social media. It’s good to have multiple separate sources of traffic to your website, and not everything needs to have an SEO effect.”

John Mueller (@JohnMu)

W latach 2010-2014 Google mogło eksperymentować z sygnałami społecznościowymi w wynikach wyszukiwania, jednak już od dłuższego czasu dostajemy dosadne informacje, że social signals nie wpływają bezpośrednio na pozycjonowanie.

Jak wprowadzić social media signals do swojej strategii SEO?

Integracja sygnałów społecznościowych (social signals) do strategii SEO jest ważnym elementem w erze digitalizacji. Jest to proces wielowymiarowy i zaczyna się od zrozumienia, że social signals nie są tylko ‘lajkami’ czy ‘udostępnieniami’, ale obejmują szeroki zakres interakcji użytkowników z treścią. Nie jest to jednorazowy wysiłek, ale stały element planu.

1. Znajdź właściwą grupę odbiorców i zrób research

Poznanie swojej grupy odbiorców to więcej niż tylko zrozumienie, kim są: to zrozumienie, czego chcą, jakie problemy mają i w jaki sposób konsumują treści. Wykorzystaj narzędzia analityczne dostępne na platformach społecznościowych i poznaj więcej szczegółów o demografii, zainteresowaniach, wieku czy zachowaniach użytkowników. Następnie, zrób research stron konkurencji, przeanalizuj, jakie rodzaje treści generują najwięcej interakcji i zaangażowania w Twojej branży. Obejmuje to nie tylko posty, ale również hashtagi, filmy czy infografiki (w zależności od medium i branży).

2. Dostarczaj im wartościowej i angażującej treści

Zrozumienie, jakie treści są najbardziej angażujące dla Twojej grupy odbiorców, pozwoli Ci na tworzenie spersonalizowanych i wartościowych materiałów, które naturalnie zachęcą do interakcji w formie lajków, udostępnień czy komentarzy. Nie chodzi tu tylko o publikację wielu postów, ale o to, aby każdy z nich miał wartość dodaną, która zaspokoi potrzeby, problemy, czy interesy Twojej publiczności.

Im bardziej autentyczne i wartościowe są Twoje treści, tym bardziej prawdopodobne, że zostaną one pozytywnie odebrane. Nie zapomnij też o używaniu odpowiednich CTA (wezwań do działania) i stworzeniu spójnej narracji wokół Twojej marki.

Ponadto, dobrze zaprojektowana i wartościowa treść ma większą szansę na pozyskanie backlinków z innych autorytatywnych stron, co na pewno nie zaszkodzi Twojej witrynie.

3. Zbuduj zaufanie i wiarygodność

Jakość i spójność Twoich komunikatów są podstawą do zbudowania zaufania. Nie wystarczy jednorazowo opublikować wartościową treść; musisz robić to konsekwentnie i reagować na potrzeby i pytania swojej społeczności. Monitoruj swoje metryki, takie jak stopa zaangażowania, współczynnik klikalności (CTR) i konwersje, ale zwracaj również uwagę na jakość komentarzy i interakcji.

Pamiętasz wspomniany wyżej paten Google’a z 2013 roku? Opierał się on w założeniach na użytkownikach z autorytetem (org. “prominent users”), który cechują się właśnie zaufaniem i wiarygodnością w swojej dziedzinie.

4. Systematycznie rozwijaj obecność w social mediach

Ostatni, ale nie mniej ważny aspekt, to interakcja z Twoją społecznością i systematyczność działań. Odpowiadaj na komentarze, publikuj wartościowe informacje, testuj nowe formaty, udostępniaj treści od innych użytkowników i nie krępuj się zadawać pytań – budowanie relacji to klucz do zwiększenia zaangażowania. Wraz z rozwojem strony/społeczności możesz pomyśleć o dodatkowych działaniach marketingowych, jak choćby Influencer Marketing.

Social signals i przyszłość SEO: o czym warto pamiętać

W świecie ciągłych zmian algorytmów i ewoluujących strategii marketingowych, sygnały społecznościowe mogą nabrać większego znaczenia w przyszłości. Dlaczego? Ponieważ social media powoli przestają być “jedynie” platformami do publikowania postów i zdjęć, ale stają się coraz bardziej złożone, wykorzystują nowe technologie i formaty.

Jakie trendy można wymienić?

  • Integracja z AI i Big Data,
  • Rozwój Metawersum i innych przestrzeni społecznościowych,
  • Ewolucja formatów treści,
  • Etyka, prywatność i transparentność działań firm.

Jest to na razie tylko opinia, ale być może w przyszłości znowu usłyszymy o testach Google’a, które mocniej skupią się na platformach społecznościowych?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skip to content